Po równo

Nie należy tego wyrażenia traktować jako błędu…

– Czy można powiedzieć: „Podzielmy się pieniędzmi po równo”? Zwrócono mi uwagę, że używając takiego zwrotu, popełniłam błąd, że powinnam była rzec „Podzielmy się pieniędzmi równo”. Tymczasem owo „po równo” słyszę stosunkowo często i spotykam je w tekstach pisanych… (e-mail nadesłany przez internautkę karxxx@gmail.com; szczegółowe dane do wiadomości mojej i redakcji).

Pierwszym zaskoczeniem przy omawianiu tej kwestii może być informacja zawarta w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny PWN pod redakcją A. Markowskiego (Warszawa 2004, s. 829 i s. 1004), że nie tylko wyrażenie po równo, ale i sam przysłówek równo w znaczeniu ‘w takiej samej, jednakowej, równej ilości, liczbie’ uznaje się za potoczne, a więc że właściwie nie nadają się one do wypowiedzi o charakterze oficjalnym i do tekstów pisanych.

Ciekawe jest jednak to, że przywołany leksykon nic nie mówi o niepoprawności określenia po równo i o tym, że należy je zastępować słowem równo.

Dowiadujemy się tego dopiero ze Słownika wyrazów kłopotliwych PWN M. Bańki (Warszawa 2003, s. 252) i z cytowanych przykładów: Trzeba je rozdać równo (nie: po równo) między Adasia, Basię, Czesia i Dorotę; Należy podzielić równo (nie: po równo) między 6 działkowiczów.

Interesujące wydaje się to, że przysłówka równo nie uważa się tam za słowo potoczne. Potwierdza to Uniwersalny słownik języka polskiego PWN pod redakcją S. Dubisza (Warszawa 2003, t. III, s. 1077): równo ‘jednakowo pod względem wielkości, wartości; na równe części, w równych częściach’, np. Rozdzielić coś równo między siebie.

Brak kwalifikatora potoczności przy przysłówku równo oznacza tyle, że można się nim bez obaw posługiwać zarówno w mowie, jak i w piśmie.

Warto jednak wiedzieć, że jeszcze pół wieku temu ów wyraz traktowano jako twór przestarzały. Zamiast równo proponowano mówić i pisać tak samo, jednakowo. Niewykluczone, że chciano odciążyć semantycznie omawiane słowo, które ma kilka innych znaczeń (np. ‘gładko; miarowo; dokładnie; wszystko jedno’).

Kiedy wydawało się, że przysłówek równo w znaczeniu, o którym mowa, na dobre wyjdzie z użycia i stanie się archaizmem, w połowie XX stulecia ni stąd, ni zowąd sobie o nim przypomniano.

W dodatku na początku lat 80. zaczęto się chętnie posługiwać wyrażeniem po równo (np. dzielić po równo dochód narodowy, „sprawiedliwie” nie zawsze znaczy „po równo”).

Wówczas to odezwały się głosy sprzeciwu, że nie należy mówić i pisać po równo i że do przekazania tej samej treści wystarczy tradycyjny przysłówek równo (dawać coś komu równo).

Tymczasem warto wiedzieć, że w XIX w. funkcjonowało w obiegu tego typu określenie, tylko że zapisywało się je łącznie – jako porówno (‘w równej liczbie’). Takie hasło odnotowywał jeszcze Słownik języka polskiego PWN pod redakcją W. Doroszewskiego (Warszawa 1964, t. VI, s. 1070), zaznaczając, że jest ono dawne podobnie jak wyrażenie po równi.

Sądzę, że chociażby z tego względu należałoby dzisiaj podejść do wyrażenia po równo nieco liberalniej i zaaprobować je w polszczyźnie starannej.

Taki pogląd wyraża prof. Jan  Miodek, który twierdzi, że po równo jest „stylistycznie neutralnym, wyrazistszym semantycznie odpowiednikiem postaci równo, strukturalnie i znaczeniowo przylegającym do serii konstrukcji dystrybutywnych (informujących o dzieleniu) typu po kawałku tortu, po garści orzechów, po litrze mleka, po cukierku. Wprowadzenie przyimka po przed przysłówkiem  równo uwydatnia fakt, że podział dotyczy  wielu osób”.

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top