W słowach tych nie ma „nielogiczności”. Przedrostek „od-” znaczy tu co innego niż w bezokolicznikach „odśnieżyć”, „odchwaścić”, „odciążyć”
Jak to jest z czasownikami odchudzić, odchudzić się? – pytają Państwo.
Jeśli ktoś jest zbyt gruby i robi wszystko, żeby schudnąć, to czy nie powinno się powiedzieć… że się odgrubia albo odtłuszcza?
Przecież chodzi o to, żeby pozbyć się kilogramów, czyli usunąć, zmniejszyć „grubość”, spalić nadmierny tłuszcz, tak jak odśnieżyć znaczy ‘usunąć śnieg, jego nadmiar, kiedy w nocy mocno napadało’, odchwaścić − ‘usunąć chwasty z ogródka’, a odciążyć − ‘zmniejszyć ciężar czegoś’.
Uspokajam wszystkie osoby mające wątpliwości co do poprawności przytoczonych na wstępie czasowników. Nie ma w nich żadnego uchybienia, żadnej „nielogiczności”.
Odchudzić, odchudzić się nie znaczy w tym wypadku ‘usunąć, zmniejszyć chudość’.
Bezokoliczniki te nie należą bowiem do tej samej grupy wyrazów, co odśnieżyć, odchwaścić, odciążyć itp. (choć wyglądają na podobnie zbudowane gramatycznie), czyli takich, w których przedrostek od- nadaje im definicję ‘usuwać, zmniejszać to, o czym mówi słowo podstawowe’.
W formach odchudzić, odchudzać się owo od- ma inny sens − ‘ponownie uczynić jakimś, zrobić takim, jakie było przedtem’, tzn. łączy się z tematem przymiotnika chudy i znaczy ‘zrobić, uczynić (kogoś) znów chudym albo chudszym’.
Tak samo mówi się i pisze odmłodzić (‘zrobić znów młodym, młodszym’), odnowić (‘zrobić ponownie nowym, doprowadzić do stanu pierwotnego’) czy odświeżyć (‘zrobić znów świeżym’).
Jak widać, przedrostek od- wchodzi w tym wypadku w związek nie z czasownikami, tylko z przymiotnikami chudy, młody, nowy, świeży (nie ma zresztą słów młodzić, nowić, świeżyć; o chudzić – poniżej).
Ciekawe, że czasowników odchudzić (odchudzać), odchudzić się (odchudzać się) nie znajdziemy jeszcze w Słowniku poprawnej polszczyzny Stanisława Szobera z 1938 r. (jest tylko chudnąć, rzadziej chudnieć). Są to więc określenia stosunkowo młode.
Warto wiedzieć, że w dawnej polszczyźnie funkcjonowało słowo chudzić (‘czynić chudym’), ale miało jedynie trzy przedrostkowe postacie: schudzić, wychudzić (‘doprowadzać kogo do stanu chudości’) i zachudzić (‘doprowadzić do ogromnego wychudzenia’).
Dzisiaj nie powie się już: Ale się schudziłeś! albo Wyglądasz na okropnie zachudzonego (jeśli już, to Ale schudłeś!; Wyglądasz na okropnie wychudzonego). Stare formy zostały zastąpione przez nowe: chudnąć, schudnąć, wychudnąć.
O dziwo, dotrwał do naszych czasów właśnie czasownik odchudzić (odchudzić się), czyli taki, który pojawił się w polszczyźnie znacznie później niż schudzić, wychudzić, zachudzić (dopiero pod koniec XIX w.). Ma zachowaną podstawę gramatyczną czasownika chudzić (od–chudzić) i nie przeszedł we „współczesną” postać odchudnąć (tak jak schudzić, wychudzić – w schudnąć, wychudnąć.)
Dodam, że był taki moment w dziejach polszczyzny (na szczęście krótki), kiedy czasownik odchudzić rywalizował jednak z czasownikiem odtłuścić. 11-tomowy Słownik języka polskiego PWN pod redakcją Witolda Doroszewskiego (Warszawa 1963, t. V, s. 811) przytacza hasło odtłuszczać − odtłuścić i opatruje definicją ‘pozbawiać coś tłuszczu’.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy odtłuścić, odtłuszczać miało się odnosić wyłącznie do przedmiotów i produktów (odtłuścić ścianę przed malowaniem ‘wytrzeć, umyć ją z tłuszczu, z brudu’ czy odtłuścić mleko – ‘wytrącić z niego tłuszcz’).
Profesor wspomina bowiem o diecie odtłuszczającej, kuracji odtłuszczającej, czyli ‘zabiegach stosowanych w celu schudnięcia’. Dziś mówi się dieta odchudzająca, kuracja odchudzająca i imiesłów odchudzający rozumiemy jako ‘taki, który wspomaga odchudzanie’.
A tak przy okazji to nie nadużywajmy wyrazu dieta w znaczeniu ‘w ogóle sposób odżywania się, menu, jadłospis’, a więc nie mówmy np. Dieta przeciętnego Polaka jest uboga w ryby.
Lepiej powiedzieć Jadłospis przeciętnego Polaka jest ubogi w ryby albo po prostu Przeciętny Polak je mało ryb.
To neosemantyzm (z ang. diet, od łac. diaeta ‘zalecony sposób życia’, z gr. díaita ‘należyty sposób’). Prymarne znaczenie słowa dieta jest inne – ‘spożywanie ściśle określonych pokarmów, zalecane zwłaszcza podczas choroby’ (np. Być na ścisłej diecie; Przestrzegać zaleconej diety).
Rzecz jasna istnieją też inne definicje omawianego wyrazu.
Dietą nazywa się: 1. ‘pieniądze należne pracownikowi na pokrycie kosztów podróży służbowej, wypłacane w stałej wysokości za każdy dzień podróży’ (np. Zaoszczędziłem na dietach) oraz 2. ‘wynagrodzenie za pracę dzienną, za wykonywanie określonych funkcji’, np. dieta poselska (z łac. dieta ‘dzień’).
MACIEJ MALINOWSKI