Kontrola, pomarańcza, patrol

Te słowa są zapożyczeniami, ale majstrowano przy nich i dziś sprawiają Polakom trudność

Spora część rodaków posługuje się błędną formą (ta) kontrol albo (ten) kontrol (wymawianą często z wyraźnym podkreśleniem samogłoski ą – jako kątrol) zamiast(ta) kontrola. Jakże często słyszy się zwroty Do tramwaju weszła kontrol; Wczoraj złapała kogoś w autobusie kontrol; Szef poszedł na kontrol... (wątpliwości przyjdzie kontrola czy przyjdzie kontrol? ma też internautka ma*****lga@wp.pl).

Drugim takim słowem, któremu nagminnie zmienia się przyporządkowanie rodzajowe, jest (ta) pomarańcza. W powszechnym użyciu są formy (ta) pomarańcz bądź (ten) pomarańcz, mimo że od niepamiętnych czasów walczy się z nimi w wydawnictwach poprawnościowych.

Postaram się przybliżyć Państwu obydwa rzeczowniki w nadziei, że poznanie ich pochodzenia i budowy słowotwórczej rozwieje wszelkie wątpliwości.

Zacznijmy od (tej) kontroli. Mamy tu do czynienia z zapożyczeniem z języka francuskiego (le contrôle). Jak widać, w oryginale (co potwierdzą romaniści) jest to rzeczownik rodzaju męskiego, można by więc oczekiwać, że w takiej właśnie postaci (ten) kontrol trafi on do polszczyzny. Dlaczego stało się inaczej?

Do końca nie wiadomo, przyznają to nawet sami językoznawcy (Przyczyna zmiany rodzaju męskiego na żeński tego słowa nie jest wyjaśniona – pisze prof. Witold Doroszewski w poradniku „O kulturę słowa”, t. I, s. 661). Zresztą zmiana rodzaju gramatycznego spotkała też w polszczyźnie inne galicyzmy. Mówimy na przykład (ta) domena, (ta) fuzja, (ta ranga), (ta) emalia, a w języku francuskim są to wszystko twory rodzaju męskiego (le ) domaine, (le) fusil, (le) rang, l’émail…

Jeśli chodzi o (tę) kontrolę, powodem zaliczenia jej do wyrazów rodzaju żeńskiego mogło być podobieństwo do rzeczownika (ta) rola (z niem. die Rolle), czyli ‘zwój, rulon’ papieru, z którym słowokontrola ma – okazuje się – wiele wspólnego. Termin (le) contrôle powstał bowiem z dawniejszej francuskiej formy (le) contre-rôle, a tak nazywano zwój, jaki dla pewności urzędnicy skarbowi sporządzali oprócz dokumentu oryginalnego – zwoju podatkowego (akta miały kiedyś formę roli, zwoju). A zatem skoro nowe słowo wiązało się w oczywisty sposób z rolą, postanowiono − tak mniemam − że również ono powinno otrzymać zakończenie -a. 

Inaczej rzecz się miała z wyrazem (ten) patrol. W oryginale przyjmuje on rodzaj żeński (la patrouille; czyt. patruj) i do polszczyzny wszedł w postaci graficznej (odpadło u, i, jedno l i końcowe nieme e). Powstaje pytanie, dlaczego językoznawcy nie zdecydowali się na formę (ta) patrol (nawiasem mówiąc, był moment, że jej używano), tylko opowiedzieli się za (tym) patrolem? Znowu nie wiadomo…  Może nie chcieli, żeby pod wpływem słowa patrol była w obiegu błędna forma kontrol, woleli więc włączyć słowo patrol do wielkiej grupy wyrazów rodzaju męskiego kończących się na -ol (np. ten owerol, ten cholesterol, ten glicerol, ten Tyrol), tym bardziej że i jego znaczenie jest wybitnie męskie (‘grupa żołnierzy, policjantów’).

Ot, cała prawda o tym, dlaczego mamy dzisiaj (tę) kontrolę, ale: (ten) patrol.

Wyjaśnienie przyczyny, dla której mówimy i piszemy (ta) pomarańcza, a nie: (ta) pomarańcz albo(ten) pomarańcz, jest łatwiejsze.

Omawiane słowo wywodzi się z dawnej włoskiej nazwy pomo d’arancia (pomo ‘jabłko, owoc +arancia, z hiszp. naranja ‘pomarańcza’), co dosłownie należałoby przetłumaczyć jako ‘owoc pochodzący z drzewa pomarańczowego’.

Później Włosi zaczęli mówić i pisać krócej – arancia [wym. arancza], a w l. mn. arance [wym. arancze], np. succo d’arancia ‘sok z pomarańczy’, arancze del Costa Rica ‘pomarańcze rodem z Kostaryki’.

Należy wiedzieć, że w języku włoskim istnieje również słowo rodzaju męskiego arancio, ale oznacza coś nieco innego – botanicznie ‘drzewo pomarańczowe, owoc pochodzący z takiego drzewa’, np.arancio dolce, arancio amaro ‘pomarańcza słodka, pomarańcza gorzka, w l. mn. aranci, np.fiori’d’aranci ‘kwiaty drzewa pomarańczowego’.

Gdyby polszczyzna zaadaptowała nowe słowo później, niewykluczone, że mówilibyśmy dzisiaj i pisali arancza, arancze (a nie: pomarańcza, pomarańcze; jak widać, spółgłoska cz, choć nie było powodu, zmiękczyła jeszcze poprzedzającą ją spółgłoskę n…), np. Mam ochotę na arancze; Zjadłabym aranczę; Dawno nie kupowaliśmy arancz/aranczy. 

Tak czy inaczej mamy dzisiaj w zasobie leksykalnym naszego języka słowo pomarańcza kończące się na -a, gdyż występowała ona również w oryginalnej dawniej włoskiej formie pomo d’arancia.

Mimo to wielu Polaków nie wiadomo dlaczego woli się posługiwać… męską postacią (ten) pomarańcz (Daj mi tego ładnego pomarańcza; Proszę dwa pomarańcze).

Przed laty ktoś zaproponował, by istniały w polszczyźnie koło siebie i (ta) pomarańcza, i (ten) pomarańcz, ale zróżnicowane znaczeniowo. Pierwsza miała się odnosić do ‘owocu’, druga − do ‘barwy pomarańczowej’ (pomarańcz jak czerń, zieleń). Ostatecznie nie zdecydowano się na owo rozwiązanie.

Mniejszy kłopot dotyczy dopełniacza liczby mnogiej, obocznie występują tam bowiem formy (tych) pomarańczy i (tych) pomarańcz. Za lepszą uważa się jednak tę drugą, gdyż jest jednoznaczna (wiadomo, że chodzi o postać pluralną słowa pomarańcza). Pomarańczy to również dopełniacz liczby pojedynczej.

MACIEJ MALINOWSKI

Scroll to Top