Wrocław – Wrocławiowi

– Premier obiecał bezpłatną obwodnicę, ale tylko Wrocławowi (autor o inicjałach CEG, „Dziennik Polski” z 30 sierpnia 2011 r., s. A5)

W krakowskim  „Dzienniku Polskim” na stronach depeszowych znowu wpadka językowa, w dodatku w tytule! Nazwa miejscowa Wrocław należy niewątpliwie do tych, które sprawiają Polakom najwięcej kłopotu w odmianie. Etymologicznie wywodzi się od imienia Wrocisław (czyli 'ten, który ma wrócić sławny’ lub 'ma wrócić sławę’) upowszechnionego w skróconej, ściągniętej postaci Wrocław (Wrocisław> Wrocław).

Mało kto wie (a już dziennikarze „Dziennika Polskiego” na pewno nie mają o tym zielonego pojęcia), że nazwa stolicy Dolnego Śląska została utworzona przyroskiem -j od imienia Wrocław i pierwotnie miała postać Wrocławj lub Wrocław’ = gród Wrocława (Wrocisława). Cząstka -j  nie dotrwała do czasów piśmiennych polszczyzny, pozostawiła jednak ślad  w postaci miękkości spółgłoski wygłosowej w. Dzisiaj mówimy i piszemy Wrocław, ponieważ owa spółgłoska wargowa stwardniała, ale jej miękkość utrzymywała się aż do XVIII wieku. Ukazują to właśnie formy przypadków zależnychWrocławia, Wrocławiowi, z Wrocławiem, o Wrocławiu (miękko). „Dziennik Polski” powinien więc był dać tytuł: Premier obiecał bezpłatną obwodnicę, ale tylko Wrocławiowi.

Scroll to Top